poniedziałek, 11 marca 2013

Veritas?

Życie to najcenniejszy dar, jaki posiada każdy z nas.
Wiadomo, każdy ceni go inaczej - każdy na swój sposób.
Żyję sobie na świecie i obserwuję, porównuję i powiem wam, że na bazie przeżytych lat wcale nie wypadamy pozytywnie.
ż nam po technologiach, cyfryzacjach, a nawet po Unii Europejskiej, skoro naszym życiem rządzą procedury i wytyczne.
Nie wiem, co wy o tym sądzicie, ale mogę się zgodzić z dyrektywami, dotyczącymi architektury, montażu okien, drzwi czy produkcji jakiś narzędzi.
Jednak nie mogę zgodzić się z procedurami, dyrektywami tam, gdzie chodzi o żywą istotę, jaką jest człowiek. Nieistotne, czy duży, czy mały.
Gdzieś zapomnieliśmy, że każdy z nas ma swoją odrębna osobowość, wrażliwość. Każda dyrektywa, procedura, każe nam traktować wszystkich tak samo.
Tak nie można. Zastanówmy się nad tym...
Kiedy powinno się stosować jakieś przepisy, bo one ujednolicają, a kiedy należy z nich zrezygnować?
Nie zawsze zastosowanie procedury przynosi pożądany efekt.
Mając świadomość tego, że każdy z nas jest inny, jest indywidualnością, to pamiętajmy też ,że gdy zostanie zaszufladkowany, stanie się szary.
Czy tego naprawdę chcemy - wszystkich takich samych?
Patrząc na dzieci czy dorosłych spacerujących po ulicach, parkach, każdy z nich stara się w jakiś sposób zaznaczyć, podkreślić to, że nie jest kolejną szarą jednostką. Nie jest taki jak jego kolega, sąsiad, kumpel w pracy czy przełożony.
Mamy oczywiście swoje marzenia, ideały, ale posiadanie ich nie wyklucza naszej indywidualności.
Może nie warto podkreślać swej osobowości tylko strojem, samochodem czy domem?
Może warto było by podkreślić swą odrębność intelektualną, ale gdy tylko ktoś próbuje, okazuje się, że nie gdyż nie ma takich lub innych procedur, które pozwalają na rozwój takiej jednostki.
Pozwólmy ludziom być ludźmi.
Nie skazujmy ich na życie w szufladach państwowej administracji, procedur i dyrektyw.
Przecież jesteśmy ludźmi istotami myślącymi, które podobno mają wolną wolę. Mogą żyć w świecie, rozwijać się.
Nie pozwólmy, by nasza indywidualność zasypały procedury dyrektywy!
By nasze życie było pełne gadżetów, a nie intelektualnej odrębności.

1 komentarz:

  1. Rzadko kto widzi, że za papierową dyrektywą są ludzie. Żal, że urzędasy po to, by uzasadnić swoje istnienie za biurkiem, wymyślaj coraz bardziej absurdalne dyrektywy i ukazy...

    OdpowiedzUsuń