Czytając „Jądro ciemności ''
Conrada wydawało się, że takie okrucieństwo jest niemożliwe.
Człowiek, który dla własnego ego, dla własnego zysku, potrafi
mordować i czerpać z tego satysfakcję … Straszne.
Po przyswojeniu treści książki długo
nie mogłam dojśc do siebie, później
trafiłam na kolejną lekturę tego typu pod tytułem „Marzenie
celta”.
I teraz trafiam kolejny raz na książkę,
opisującą takie samo zachowanie...
Darłowo - miasteczko ciche, spokojne,
które po odzyskaniu niepodległości przez naszą ojczyznę staje
się prywatnym folwarkiem dwóch sadystów: sowieckiego dowódcy i
Ubeka.
Rywalizacja o pozycje, o pieniądze i
władzę ...
….
Jest rok 1948, Darłowo.
To ciche spokojne, nadmorskie
miasteczko paraliżuje wiadomość o gwałtach i pogryzionych
ofiarach.
Popielski, były lwowski komisarz, po ucieczce z Wrocławia ukrywa się w mieście rządzonym przez czerwonoarmistów i agentów UB.
Nikt z wyjątkiem jego i pewnego
księdza nie zna jego przeszłości.
Nikt nie podejrzewa, kim w przeszłości
był nauczyciel matematyki i łaciny, wykładający w miejscowej
szkole.
Kiedy zaczynają ginąć kobiety, ktoś
musi znaleźć gwałciciela i mordercę.
W Popielskim odżywają wspomnienia i
zaczyna prowadzić tajne śledztwo.
Nie wie, że zwieńczeniem jego
ciężkiej pracy będzie piekło, do którego trafi.
Krajewski daje swojej powieści nowy
wymiar: przeplatające się dwa czasy akcji, dwóch głównych
bohaterów. Jeden to stary dobry znajomy Łysy – oficer - detektyw,
drugi to jego syn, szukający prawdy o ojcu.
Szukający prawdy o jego życiu i...Tu
proponuję poczytać :)
Myslałam, że Krajewski już mnie nie
zaskoczy, a jednak ….
Akcja „Areny szczurów”, bo taki
tytuł nosi książka, o której teraz czytasz, rozgrywa się na
dwóch płaszczyznach czasowych: współcześnie oraz w 1948 r.
Język powieści jak zawsze nie
zawodzi.
Piękna polszczyzna, z łacińskimi
cytatami. Akcja trzymajaca w napięciu....
Arena szczurów- świetny tytuł dla
piekła … Jak powiedziała kiedyś Zofia Nałkowska „Ludzie
ludziom zgotowali ten los”
Straszne słowa, ale jakże pięknie
oddają piekło, w jakim Popielski zamieszkał.
Polecam !!!
Dziękuję bardzo Maciej Jagusiak :)
Dzieki Tobie poznałam Łysego i choć
na początku ten człowiek mnie irytował, z każdą książką dawał
poznać się bliżej i kradł po kawałku moje sece :)