Dobro, czym jest?
Wartością dodaną z matematyki
czy może wymierną?
Wiarą w istnienie bliźniego?
Niesieniem zakupów sąsiadce?
Czy może otarciem czoła chorego z
potu?
Świat pędzi, nie ma zamiaru się
zatrzymać.
Pędzi a my z nim.
Tracimy siebie.
Tracimy światło życia.
Tracimy dobro.
Czym jest dobro...
Czymś potężnym,
wielką siłą, która daje moc
niezmierzoną,
potęgą wszechświata,
miłością do życia.
Stoję dziś pośrodku wszechświata,
unoszę ręce w hołdzie.
Chcę wiedzieć, czy żyję godnie,
chcę wiedzieć,
wiedzieć, że stojąc kiedyś
u brzegu swej mogiły,
pochylając się nad swym życiem
nie usłyszę, żem zła!
Chcę patrzeć na światło.
Chcę by mym życiem było.
Chcę by czyny me mówiły za mnie.
Nie chcę pomników ni wielkich
pochwał.
Chcę zostać sobą !
Chcę zostać światłem, co dobro
czyni,
bo wierzę ,
że dobre uczynki świat lepszym
czynią,
życie cudowną przygodą ...
Wiem, że ja odejdę,
Dobro zostanie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz