środa, 4 kwietnia 2012

????


Wielkie pokłady miłości
nie wystarczają
wrogość,
potęga uczucia?
Kiedy
jak to się stało?
Dlaczego tak bardzo...
...ranisz moje uczucia?
Kim mam być...
...tracę siebie
gubię swoje kawałki...
...ginę
rozpływam się
odchodzę
wielkie pokłady
miłości
wypaliły się
nie ma ich...
świat jest czarny...
...okropny
wietrznie rzuca nam wyzwania...
Człowiek z żelaza odszedł...
nie ma go.
Rozpłynął się...
odleciał jak czarny anioł
niemocy
złamany jak zapałka
drżący jak osika
brak mu łez by płakać
brak mu sił
upadł,
nie może się podnieść...
...życie uszło
już nie płynie łza
...nie ma łez
już nie....
tęsknota ukryła się
za teatralną maską
szyderstwa
miłość …
odeszła?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz