Łza
płynie po policzku...
drąży
w nim strumyk
płynie
powoli, zakręca.
Dotyka
kącika ust i zostawia słony smak na nich...
muska
delikatnie
Za
nią płynie druga i trzecia, czwarta....dziesiąta......
Za
oknem mrok
pościel
pachnie Tobą...
tulę
do siebie
rozkoszując
się twym męskim zapachem...
tęsknię
za Tobą...
zegar
jak zaklęty
jak
by czas nie płynął...
zamykam
oczy
widzę
ciebie jak patrzysz …
uśmiechasz
się...
Tak
bardzo chcę czuć twój dotyk
czuję
twój dotyk
ciepło
Twojej dłoni
oddech
na policzku
Tak
pusto bez ciebie
tak
….
….smutno
choć
czasem łza płynąca po policzku
to
łza gorzka
zostawia
w sercu gorycz
otacza
ciemnością
krzywdzi
to
tak mi ciebie brak
bez
ciebie noc dłuższą się wydaje
dzień
pochmurnym się staje
a
pościel zimną i wrogą
…..
gdzie
jesteś?
Wracaj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz