poniedziałek, 7 maja 2012

Nieboskłon...


Niebo haftowane złotą nicią
gwiazdy
oblicze księżyca
po sklepieniu podróżują
wyznaczają czas
określają zmiany
dla nich nie ma języków
one bez paszportów
podróż swą kontynuują
świecą nocą
w dzień śpią
a może wcale nie?
Może dobrze się bawią
zakładając pelerynę niewidkę?
Słońce oświetla nieboskłon
godziny nam wskazuje,
po niebie wędruje
świat z góry podgląda
swojej prywatności strzeże...
miłości sprzyja
jej hołd składa
czasem chmurką się okryje
raz białą
innym razem ciężką szarą
pokazuje, że mu smutno
żal mu świata...
gdzie brak miłości
wiary
i nadziei
gdzie brak zrozumienia
uśmiecha się gdy szczęście panuje
radość
wiara i zrozumienie
gdy miłość króluje
słońce i gwiazdy
niebo i woda
liście na drzewie
kwiaty w ogrodzie
mrówki w mrowisku
wiatr w konarach
deszcz drążący w skałach
strumyk szemrzący
wciąż opowiada
opowiada o miłości
opowiada o dwojgu ludzi
opowiada o radości i smutku
opowiada o nadziei
opowiada o życiu
niezwyczajnym...
o życiu we dwoje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz