'' Bieganie po oceanie '' to książka
napisana w telegraficznym skrócie przez człowieka, który pokonał
królewski dystans na pokładzie statku handlowego....
Kazimierz Musiałowski to człowiek,
którego historia urzeka. Potrafił połączyć trudną pracę, gdyż
był marynarzem z pasją biegania. Wcale do łatwych to nie należało
:)
Książka pisana trochę jak telegram z
podróży trochę jak dziennik pokładowy. Językiem prostym, ale
ładnym. Trafiającym do czytelnika. Kto z nas nie znał realiów
tamtej Polski, może dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy. Ale
historia naszej ojczyzny nie jest ważna w tej książce, istota tej
opowieści jest hart ducha i pasja człowieka, który potrafi
połączyć swoje życie rodzinne, pracę z pasją.
Autor pokazuje świat biegających
ludzi na całej ziemi :) Pokazuje że biegacze na całej kuli
ziemskiej potrafią sobie pomagać i się jednoczyć :)
Opowieść pokazuje, że można mieć
inne pasje i łączyć je z bieganiem... autor książki dzieli się
z nami pasją do muzyki , szczególnie do jednego zespołu The
Beatles. Podczas swoich podróży odwiedza miejsca związane z życiem
członków zespołu, odnajduje nawet grób matki Lenona.
Pokazuje świat bez biegania, świat
którym zawładnęła choroba, ale on się jej nie poddał, walczył
i znów zaczął biegać. Książka opowiada o walce, porażce,
zwycięstwie i radości jaką niesie ze sobą pasja. Kazimierz
Musiałowski połączył obie swoje pasje, bieganie i Beatelsów.
Jest organizatorem wyjątkowego biegu Cross For The Beatles bieg z
ponadczasową muzyką kultowego zespołu.
Książkę warto przeczytać gdyż
pokazuje nam zwykłego człowieka, zmagającego się z trudnościami
losu, ukazuje trudne życie człowieka którego rozstania z rodziną
są długie i bardzo bolesne. Jest z krwi i kości ojcem, mężem
człowiekiem walczącym o swoje poglądy i swoje pasje...a co
najważniejsze wygrywa w niej :)
„Bieganie po oceanie '' to książka
dla tych co biegają i dla tych co jeszcze nie zaczęli...
O trudach i radościach z biegania :)
O bólu , walce mięśni i walce głowy
:)
To opowieść marynarza, podróżnika,
biegacza, ojca i męża :)
Napisana w telegraficznym skrócie...
szybko jak piąteczka na maksa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz